Polski superfood

Planujesz wreszcie schudnąć? A może jesteś ciągle zmęczony? Chcesz wzmocnić system odpornościowy? Jesteś „żołądkowcem”,  alergikiem, cierpisz na celiakię, masz drażliwe jelito? Czy po prostu chciałbyś wprowadzić zdrowy element diety do swojej codzienności?

Czy jest na to jakiś sposób? Jakiś złoty środek? Super ekstra, hiper drogi lek czy suplement? Okazuje się, że NIE! To pokarm, który znajduje się na liście najzdrowszych pokarmów świata! Jest w zasięgu ręki, rośnie na naszych rodzimych polach a gdy kwitnie ma białe i różowe kwiatki. Zgadniesz co to jest?

To KASZA GRYCZANA!

NIE zawiera glutenu, natomiast ma bardzo wartościowe i dobrze przyswajalne białko (to szczególnie ważne dla wegan i wegetarian!). Bogata w błonnik więc reguluje procesy trawienia. Zasobna w kwasy tłuszczowe nienasycony Omega 3 i Omega 6 oraz oraz witaminę B3, która sprzyja odchudzaniu, witaminę B2, która walczy ze zmęczeniem i schorzeniami skóry oraz B6 i B12 które wspierają układ nerwowy. Minerały takie jak magnez i mangan mają zasadniczy wpływ na pracę naszych mięśni i układ kostny.

Chcecie więcej? To spójrzcie!

Badania naukowe donoszą, że dzięki wysokiej zawartości błonnika w kaszy ma on wpływ na hamowanie przerzutów w przebiegu raka piersi u kobiet a dodatkowo ma znaczenie prewencyjne, czyli zmniejsza nawet o 50% ryzyko rozwinięcia nowotworu piersi, jajników czy szyjki macicy. Często suplementujemy rutynę, której pod dostatkiem jest właśnie w kaszy gryczanej a wiemy, że wzmacnia i uszczelnia ona naczynia krwionośne a także pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu LDL we krwi. Poprzez obecność specyficznych antyutleniaczy wzmacnia system odpornościowy.

I wreszcie coś dla bliskich mojemu sercu,  czyli coś dla diabetyków: dzięki wysokiej zawartości błonnika spowalniane są procesy wchłaniania glukozy do krwi, co tym samym oznacza, że łatwiej jest kontrolować i niwelować skoki cukru. Już od 1000 lat starożytna medycyna chińska upatruje w kaszy gryczanej lekarstwa na wewnętrzne zimno, biegunki oraz obfite miesiączki. Tymczasem współczesna nauka nie przestaje odkrywać coraz to nowych zalet gryki włączając ją właśnie na listę najzdrowszych pokarmów świata!

JAK JĄ JEŚĆ I WPROWADZIĆ W CODZIENNE MENU Z KORZYŚCIĄ DLA CAŁEJ RODZINY?

Można jeść kaszę prażoną lub nieprażoną, najlepiej gotowaną. Należy ją ugotować, by była lepiej przyswajalna i nie straciła wartości odżywczych (tylko błagam NIE gotujcie w woreczku).

Bierzemy miarkę (jedną szklankę) kaszy nieprażonej, wrzucamy na sitko i dokładnie myjemy. Przekładamy do garnka z łyżką masła klarowanego ghee, zalewamy dwiema miarkami wody. Przykrywamy i od momentu wrzenia zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykrywką około 20 min. (w tym czasie się relaksujemy :-))

Tak ugotowana kasza nadaje się do przyrządzania dań zarówno na słodko jak i na wytrawnie. Jak odpowiada Ci na słodko, to sposób gotowania jest taki sam, tylko po ugotowaniu dodaj do kaszy ok. pół szklanki mleka owsianego, posiekane orzechy, rodzynki, figi, cynamon czy, czy świeże owoce, tak jak lubisz i danie gotowe!

Na wytrawnie proponuję gryczane kaszotto.

Potrzebne produkty:
- 1 szklanka kaszy gryczanej
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 cebula
- 1 papryka
- liście szpinaku, jarmużu lub rukoli
- kilka pomidorków cherry
- ser typu feta (z mleka krowiego lub wegański)

Sposób przygotowania:
W garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy cebulę pokrojoną w kostkę. Do lekko podsmażonej cebuli dodajemy szklankę umytej na sitku kaszy gryczanej i mieszamy. Dodajemy pokrojoną w kostkę 1 paprykę, zielone liście szpinaku czy rukoli w preferowanej ilości. Dolewamy 2 szklanki wody, solimy, dodajemy liść laurowy i gotujemy na małym ogniu przez 20 minut. Gdy kasza zmięknie dodajemy pokrojone oliwki, pomidorki cherry, chwilkę podgrzewamy i podajemy posypane pokruszonym serem typu feta, jako danie główne.

Gdy ugotowana kasza zostaje i nie mamy pomysłu na obiad genialne będą gryczane placki.

Potrzebne produkty:
- 1 szklanka ugotowanej kaszy
- 2 jaja
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- natka pietruszki
- 2-3 łyżki dobrej mąki np. orkiszowej
- olej do smażenia
- zioła prowansalskie lub majeranek lub inne jakie lubisz
- sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania:
Pokrojoną w drobną kostkę cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek łączymy z kaszą i pozostałymi składnikami. Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Rozgrzewamy na patelni olej i nakładamy łyżką niewielkie porcje ciasta. Smażymy po kilka minut z każdej strony do uzyskania złotego koloru. Wykładamy na papier do odsączenia z nadmiaru tłuszczu lub bezpośrednio na talerz i zajadamy z sałatką. Można podać z kleksem jogurtu.

U mnie dziś sałatka posypana ugotowaną kaszą.

Smacznego!

Źródło: Dojczew D., Kowalczyk K.; "Ogólna charakterystyka oraz właściwości prozdrowotne gryki."; Przegląd Zbóż - Młyn 2011;